„Zmiana czekająca
za moimi drzwiami.”- Nienawidzę cię [11]
Fabian
siedział sam w swoim apartamencie, czekając na przybycie Niny. Gdzie ona była?
Miała zjawić się pół godziny temu. To nie było do niej podobne, spóźniać się
tak długo. Zaczął czuć, że coś było nie tak jak być powinno, coś było źle.
Postanowił, że pójdzie do jej mieszkania. Zadecydował, że wybierze się tam najkrótszą
drogą. Przez park. Ten sam, w którym była Nina.
Idąc,
usłyszał lekkie łkanie, dochodzące z tyłu ławki. Dżentelmenem jakim był, chciał
sprawdzić czy ktoś nie potrzebuje pomocy. Ale tego co zobaczył.. po prostu się
nie spodziewał. To była Nina.
„Nino!
Tak strasznie się martwiłem.” Podszedł bliżej. „Co się stało?”
Po kilku
setnych sekundy został uderzony w twarz. Dobrze znał to niemiłe uczucie.
„Co do
cholery?” Wymamrotał, trzymając się swojego zaczerwienionego policzka. Chwilę
później zrozumiał..
„Nino,
przepraszam cię-” Zaczął, jednak zapłakana dziewczyna nie dała mu dokończyć.
„Pieprz
się.”
„Nino,
proszę. Daj mi to wyjaśnić.” Błagał ją.
„Zrobiłeś
to wystarczająco kiedy powiedziałeś, że mnie kochasz.” Zaczęła, mierząc go
przeszywającym i zimnym spojrzeniem. „Ale to nie jest prawda. Musisz mnie
strasznie nienawidzić...”
„Nie
nienawidzę ciebie, Nino.” Przyrzekł jej.
„Musisz.
Ponieważ miałeś szansę, aby mi powiedzieć, ale tego nie zrobiłeś!” Wykrzyknęła,
popychając go.
„Nino,
ja ciebie kocha-”
„Nie!”
Krzyknęła ponownie. „Nie. Waż. Się.” Powiedziała zimno, akcentując każde, pojedyncze
słowo.
„Nino!
Proszę. Ja ciebie kocham. Proszę…”
Łzy,
które spływały z jego oczu powinny być znakiem dla Niny, że był z nią szczery.
Ale wybrała, że będzie to ignorować.
„Nienawidzę
cię.” Słowa wypadły z ust Niny, zanim mogła zrobić cokolwiek, aby je zatrzymać.
Fabian potknął się, upadł do tyłu na ziemię, tak jakby uderzyły go słowa, które
przed chwilą usłyszał. Usiadł, pocierając tył jego głowy, kiedy Nina znów się
do niego zwróciła. „Nigdy więcej nie chcę ciebie widzieć!”
Wstał
tylko po to, żeby zobaczyć uciekającą Ninę, która płakała. Oddałby wszystko,
aby zmienić to, że ją skrzywdził. Mógłby zabić każdego, tylko po to, żeby
zobaczyć jej oczy bez łez. Ale już nie może nic zrobić. Nigdy więcej.
Mam nadzieję, że może być. Wiem, wiem.. nie jest najdłuższy. Faktycznie, jest on drugą w kolei najkrótszą częścią w całej tej historii.
Nie wiem kiedy pojawi się następny.. może jutro. Miejmy nadzieję. Wszystko przez mój rosyjski, który jest taki, że nic nieponimajesz.. życie. I trzeba się edukować... angielskim szprycham jak nie wiem, a rosyjski.. ulala. Więc tymczasem bywajcie :) Dasfidania ljuudiej.
hipstaa.
Fantastyczne. *_*czekam na kolejny
OdpowiedzUsuń. Ja mam w szkole niemiecki. No i angielski...
To masz szczęście i tyle ci powiem.. wolałabym niemiecki, ponieważ większa część mojej rodziny mieszka w Niemczech.. rosyjski to makabra.
UsuńNo mi np.niemiecki idzie o wiele lepiej niż angielski. Niemiecki jest dosyc prosty:)
UsuńJa nienawidzę języków słowiańskich.. tak, do tych zalicza się polski, z którym mi idzie łatwo, no bo to jest ojczysty xd Ale po prostu nie łykam słowińskich.. jestem pewna, że niemiecki poszedłby mi łatwiej, bo on należy do tej samej grupy co angielski- języki germańskie.. poplątane, ale prawdziwe.
UsuńMi polski też idzie bardzo dobrze. Niemiecki troszke gorzej. Angielski najgorzej. :( słowka umiem,nieogarniam czasów. :(
Usuńczasy są łatwe, tylko żeby nie pochrzanić ingów i podstawowych form razem :)Trzeba się nauczyć zasad, a jeśli chcesz nauczyć się pisać po angielsku, polecam twittera.. sama na tym bardzo skorzystałam :)Nauczysz się, poznasz nowych ludzi.. a mówię ci, fandom hoa jest ogromny :)
UsuńChyba sobie muszę założyć twittera...Ale to w wakacje. ;)
UsuńNie ma to jak nauka...przez nią nie mam w ogole czasu. :( A komentuje, pisze w wolnym czasie ,ktorego jest mega mało,jak chce sie miec srednia 5,00. ;3
Niech sie pogodzą ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny;)
No nie wiem, nie wiem.. Zobaczymy...
UsuńJa się uczę francuskiego. Nie za dobrze mi to idzie. Angielski jest spoko, bo choćbym nie rozumiała słówek, to i tak zrozumiem zdanie ... Tylko że nie umiem ich tworzyć *,*
OdpowiedzUsuńŚwietny odcinek. Prawie się poryczałam. Brawo -__*
Ja tak miałam jeszcze rok temu.. ale powiedzmy, że w rok dużo może się zmienić i jestem najlepsza w mojej grupie zaawansowanej :) bravissimo ze mnie.
UsuńSerio? Ja zachodziłam w głowę jak go napisać.. myślałam na nim dwa dni chyba..
Oj tam, oj tam. Eekt jest świetnie. JA też często nie mam pojęcia jak np. zacząć. Oj ... z zaczynaniem opowiadania to jest u mnie tragedia.
UsuńU ciebie? Jak to jest właściwie możliwe? Nie wygląda na to.. tak tylko mówię, bo zawsze wychodzą ci takie świetne jakbyś pisała, pisała.. od tak sobie ;]
UsuńNo tak. Tylko nad pierwszym zdaniem potrafię myśleć z godzinę, jeśli nie więcej -__* Potem to już leci aż nie spadnie *,*
UsuńCzasem przychodzą mi do głowy myśli czy zdania.. ale nie mogę ich użyć bo nie pasują mi do sytuacji.. oh życie.
UsuńJA je wtedy próbuje zapamiętać. Najgorzej jest, kiedy układam sobie w głowie świetne zdanie. No po protu bajeczne. Podchodzę do komputera i za nic nie mogę go sobie przypomnieć ... Albo same fragmenty TT^TT
UsuńJej.. to tak jak u mnie. W szkole na coś wpadnę, a w domu kompletna.. klapa. Nic nie mogę sobie przypomnieć. Lub napiszę coś innego co nawet mi się podoba, przypominam sobie tą rzecz, która jest lepsza.. ale za żadne skarby nie usunę tego co napisałam, bo siedziałam na tym przez długi czas.. tylko ja xd
UsuńSuper *.* I nie szkoda, że taki krótki ; )
OdpowiedzUsuńWiem, ale nie mogę obiecać, że następny jest dłuższy :)
UsuńTwój szablon został wykonany i czeka aż go odbierzesz :D haha : * land-of-grafic.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńBoskie :)
OdpowiedzUsuń